W rozmowie z TVP Info minister obrony narodowej podkreślił, że ćwiczenia te miały wyjątkowy charakter również z tego powodu, że brały w nich udział jednostki obrony terytorialnej. - Ten nowy rodzaj wojsk, który tworzymy przecież dopiero od kilku miesięcy, wszedł już do akcji, i wszedł dobrze, skutecznie - zaznaczył szef MON. Przy okazji rozmowy o ćwiczeniach Anakonda, Antoni Macierewicz był pytany, dlaczego w swoich przemówieniach często mówi o zagrożeniu dla Polski ze strony Rosji. Minister przekonywał, że nie można milczeć, gdy Rosja podejmuje agresywne działania w bezpośrednim sąsiedztwie naszego kraju. Jak stwierdził, "zagrożenie rosyjskie jest realne". - Rosjanie okupują terytorium naszego sojusznika, wypowiadają się agresywnie w sprawie zarówno Polski, jak i innych naszych sojuszników. Trzeba mówić o tym zagrożeniu jasno i otwarcie - podkreślił Antoni Macierewicz. Ćwiczenia Anakonda-16 były największymi manewrami wojskowymi w Polsce po 1989 roku. Wzięło w nich udział 31 tysięcy żołnierzy z krajów NATO i państw partnerskich Sojuszu, w tym około 12 tysięcy Polaków.