Maciej Wąsik rozpoczął protest głodowy. Żona polityka potwierdza
Roma Wąsik, żona Macieja Wąsika przekazała w środę wieczorem, że jej mąż - podobnie jak zatrzymany razem z nim Mariusz Kamiński - odmawia przyjmowania posiłków w areszcie. Natomiast Barbara Kamińska zwróciła się bezpośrednio do premiera Donalda Tuska. - To, że wsadziłeś za kraty mojego męża to jedno, ale nigdy nie pozbawisz go wolności - uznała. Żony obu polityków wystosowały również apel do wszystkich uczestników czwartkowej manifestacji PiS. Chcą, by po jego zakończeniu uczestnicy udali się przed areszt śledczy, "żeby oni usłyszeli nasz głos".

Skazani politycy Prawa i Sprawiedliwości Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zostali we wtorek wieczorem zatrzymani przez policję na terenie Pałacu Prezydenckiego. Wcześniej zostali prawomocnie skazani na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności za swoje działania w tzw. aferze gruntowej.
W Telewizji Republika żony polityków Zjednoczonej Prawicy opowiedziały w środę, jak zmieniło się ich życie po wykonaniu wyroku sądu. Roma Wąsik stwierdziła, że czuje się, jakby musiała sobie urządzić życie na nowo.
- Nie spodziewałam się tego, co się stało. Traktowaliśmy ten dzień (wtorek - red.), jak każdy inny. Nie wierzyłam, że przyjdą. A przyszli, gdy mąż zawoził dzieci do szkoły. Chcieli wejść do domu i zapytać, czy męża nie ma w domu. Zadzwoniłam do mecenasa, który mi to odradził. To było trudne przeżycie bo wiedziałam, że coś się stanie - streściła.
Jak dodała, nie wie, czy jej mąż będzie w więzieniu przez dwa lata, za to, iż - jak ujęła - "ścigał korupcję i jest niewinny". - Nie będę się licytować z prawnikami, która opinia jest słuszna. Wiem, do czego to prowadzi. To są igrzyska, w której publiczność decyduje o życiu i śmierci - stwierdziła Roma Wąsik.
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński w areszcie. Barbara Kamińska: Zareagowałam jak prawdziwa żona
Natomiast Barbara Kamińska stwierdziła, że wraz z mężem przygotowywali się na scenariusz jego zatrzymania. - Wiedzieliśmy, że wyrok zostanie wydany 20 grudnia. Nie mieliśmy cienia wątpliwości, że będzie niekorzystny i próbujący wyeliminować mojego męża z życia publicznego. To był element pewnej większej gry, realizowanej krok po kroku przez osoby związane z "koalicją 13 grudnia" - uznała.
Oceniła, że zareagowała jak prawdziwa żona, która martwi się o swojego małżonka. - Zmęczona życiem w ciągłym stresie i niepokoju zapytałam męża, czy nie możemy w końcu żyć normalnie. Odpowiedział, że walka wymaga poświęcenia - podkreśliła.
Roma Wąsik poinformowała, że jej mąż - tak jak Mariusz Kamiński - rozpoczął protest głodowy. - Dzisiaj zobaczyłyśmy się z naszymi mężami. Kiedy mój mąż również rozpoczął głodówkę, to było bardzo trudne dla naszych synów. On powiedział, że tak muszą i tak po prostu trzeba - poinformowała.
Z kolei Barbara Kamińska w czasie trwania programu zwróciła się z oświadczeniem do premiera. - Panie Donaldzie Tusku. To, że wsadziłeś za kraty mojego męża to jedno, ale nigdy nie pozbawisz go wolności. Nie złamiesz ich - skwitowała żona byłego ministra.
Żony obu polityków PiS zapowiedziały swoją obecność na czwartkowym proteście przed Sejmem organizowanym przez Prawo i Sprawiedliwość. Roma Wąsik i Barbara Kamińska zaapelowały, aby po jego zakończeniu wszyscy uczestnicy udali się przed areszt śledczy przy ul. Chłopickiego na Grochowie, gdzie przebywają osadzeni Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Kobiety będą namawiać, aby tłum zrobił hałas. - Żeby oni usłyszeli nasz głos, że jesteśmy, że nie są sami. Dajmy ten głos - podkreśliły.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!