On sam nie czuje się kandydatem na stanowisko premiera. Maciej Płażyński nie ubiega się o stanowisko szefa rządu. Zdaje sobie sprawę, że w Akcji Wyborczej Solidarność ma zarówno zwolenników jak i przeciwników. - Nie jestem osobą, która zabiega o poparcie wszystkich za cenę zmiany swojego stanowiska, kluczenie, czy udawanie - powiedział marszałek Sejmu. Maciej Płażyński nie chciał oceniać kandydatury lidera AWS, Mariana Krzaklewskiego. O innym wymienianym kandydacie na szefa rządu prezesie SKL Janie Marii Rokicie marszałek mówi "dobry polityk z dużym doświadczeniem". Płażyński nie sądzi jednak, aby Rokita uzyskał poparcie całej Akcji Wyborczej.