Informację na temat stanu realizacji europejskiej agendy cyfrowej w Polsce przedstawił na posiedzeniu sejmowej Komisji innowacyjności i nowoczesnych technologii wiceminister administracji i cyfryzacji Roman Dmowski. Europejska agenda cyfrowa określiła cele w zakresie rozwoju infrastruktury szerokopasmowej, w tym m.in. zapewnienie powszechnego dostępu do internetu o prędkości co najmniej 30 Mb/s. Dokument został przyjęty w 2010 r. na dziesięcioletnią perspektywę. Cele agendy znalazły odzwierciedlenie w przyjętym przez rząd na początku 2014 r. Narodowym Planie Szerokopasmowym. - Polska nadal odstaje od średniej unijnej, jeżeli chodzi o realizację celu likwidacji zjawiska wykluczenia cyfrowego wyznaczonego w agendzie. Nadal 32 proc. mieszkańców kraju nigdy nie korzysta z internetu. Ten wskaźnik jest naszym głównym motywem działania na rzecz wspierania włączenia cyfrowego osób, szczególnie w grupie wiekowej 50+ - zapewniał podsekretarz stanu w MAC. - Trzeba zauważyć tendencję do niewielkiego spadku tego wskaźnika w Polsce. Świadczy on jednak o utrzymującym się zjawisku wykluczenia cyfrowego - czyli trzeba przyznać, że zmiany w tej dziedzinie nie następują w sposób zadowalający - powiedział Dmowski. Z danych przedstawionych przez resort wynika, że odsetek osób w wieku 16-74 lat, które regularnie, co najmniej raz w tygodniu, korzystają z Internetu wynosi w Polsce 59 proc.; średnia dla krajów UE to 71 proc. Tylko 11 proc. Polaków korzystało w ubiegłym roku z usług e-administracji do przesyłania wypełnionych formularzy urzędowych; w Europie tę formę kontaktów z urzędami stosuje średnio co piąty mieszkaniec. Nie najlepiej wyglądają wskaźniki dostępu do szybkiego internetu - chociaż podstawowy szerokopasmowy dostęp do sieci ma w Polsce 87 proc. mieszkańców (średnia UE: 97 proc.), to już w przypadku dostępu do szybkich sieci szerokopasmowych (o przepustowości co najmniej 30 Mb/s) odsetek ten wynosi 49 proc. (średnia w krajach Unii - 61 proc.). Dostęp do bardzo szybkich sieci o przepustowości co najmniej 100 Mb/s ma tylko 1,9 proc. mieszkańców kraju (w UE średnio co dwudziesty). Dmowski podkreślił jednak, że tego typu łącza są na wczesnym etap rozwoju technologicznego zarówno w Polsce, jak i w całej UE. - Europa jest na dobrej drodze, żeby osiągnąć większość z przyjętych w 2010 założeń. Problemem generalnym jest dostęp do szerokopasmowego internetu szczególnie na terenach wiejskich, tak, aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na usługi cyfrowe - ocenił Dmowski. Wiceminister zaznaczył, że agenda została przyjęta dla całej UE, jednak państwa UE stoją na różnym poziomie rozwoju. - Dla niektórych realizacja jej założeń jest prostsza, a dla niektórych osiągnięcie założonych wskaźników to duże wyzwanie. Tak jest w przypadku naszego kraju - mieliśmy niski poziom bazowy w momencie przyjęcia agendy - argumentował wiceminister.