- W tej ostatniej rozmowie, w której mnie kuszono rozmaitymi propozycjami powiedziałem, że mam dwie córki, które z dumą będą nosić moje nazwisko, nawet jeśli nigdy stąd nie wyjdę lub mnie rozstrzelają. Zaproponowałem, że mogą mnie postawić pod ścianą i rozstrzelać - dodał były polski szpieg, który promuje w Polsce swoje nowe książki poświęcone kulisom rywalizacji wywiadów Polski i Niemiec w okresie międzywojennym.