"Dość kłamstw. Ani CBA, ani żadna inna podległa mi służba nie inwigilowała opozycji. W związku z tymi insynuacjami CBA kieruje zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przez P. Wojtunika przestępstwa z art. 212 KK" - napisał na platformie X minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. Artykuł 212 Kodeksu karnego mówi o zniesławieniu. "Mariusz Kamiński od lat próbuje mnie zastraszyć" Niedługo po wpisie Kamińskiego na jego słowa zareagował sam Paweł Wojtunik. "Mariusz Kamiński, skazany przez sąd I inst. (m.in. na podstawie moich działań) od lat próbuje mnie zastraszyć. Jestem odporny na pogróżki" - napisał na platformie X. "Jego wpis nie daje odpowiedzi na pytania nurtujące opinię publiczną, które nadal pozostają bez odpowiedzi..." - dodał także Wojtunik. Paweł Wojtunik z pytaniami do Mariusza Kamińskiego W sobotę w "Faktach po Faktach" TVN24 były szef CBA Paweł Wojtunik stwierdził, że "w trosce o demokrację" musi zadać szefowi MSWiA Mariuszowi Kamińskiemu cztery pytania. Jak wówczas dodał, "jeśli odpowiedź na którekolwiek z tych pytań jest pozytywna, to możemy mówić o ryzyku powstania spisku i zamachu ze strony przedstawicieli władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej przy wykończeniu służb specjalnych, na legalnie, demokratycznie wybranych przedstawicieli władzy ustawodawczej". - Czy prawdą jest, że podczas odprawy w miejscowości Lucień dwa dni przed wyborami zapadły decyzje, dyspozycje, wydano polecania i zalecenia, aby w kontekście wyborów parlamentarnych masowo stosować kontrolę operacyjną wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych z położeniem szczególnego nacisku na Trzecią Drogę? - brzmiał pierwsze pytanie. W drugim zapytał o to, "czy koordynatorzy, koordynator lub zastępca, w takim spotkaniu, w naradzie uczestniczyli? Czy te zalecenia płynęły z góry, czy o takich ewentualnych zaleceniach i pomysłach wiedzieli, akceptowali, czy się ewentualnie na nie godzili?". - Czy podobne zalecenia i podobne pomysły masowego stosowania kontroli operacyjnej, przypominam na zasadzie podsłuchów pięciodniowych, w ramach których nie uzyskuje się zgody sądu, a jedynie akceptację ze strony prokuratora generalnego? Czy takie polecenia również były przekazywane i takie podsłuchy były realizowane przez ABW, SKW, policję czy inne służby, inne służby posiadające uprawnienia operacyjne? - powiedział następnie. Czwarte pytanie brzmiało: "czy informacje z tych kontroli operacyjnych, jeżeli prawdą jest, że zostały zastosowane, były przekazywane innym politykom i były wykorzystane w prowadzonych negocjacjach politycznych, w działaniach politycznych?". Jak także stwierdził wówczas Wojtunik, liczy on na wyjaśnienia, jako że o przedwyborczych działaniach polskich służb słyszał od kilku osób. Stanisław Żaryn: Wojtunik kolportuje kłamstwa dot. rzekomej inwigilacji Po słowach Wojtunika Interia zwróciła się o komentarz w tej sprawie do zastępcy ministra koordynatora służb specjalnych. Stanisław Żaryn przekazał, że "od kilku dni Wojtunik wykorzystuje swoje wywiady do szerzenia kłamstw i insynuacji pod adresem służb". - Tym razem Wojtunik kolportuje kłamstwa dotyczące rzekomej inwigilacji opozycji w okresie wyborów. To nieprawda. Służby specjalne działają w granicach prawa i w oparciu o przepisy. Wojtunik sam przyznając, że nagłaśnia docierające do niego plotki, kompromituje się - stwierdził Żaryn, a działalność byłego szefa CBA określił jako "szkodzącą Polsce". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!