- Minister Kazimierz Ujazdowski nie wysłał im oświadczeń lustracyjnych do wypełnienia. Ustawa wymienia wiele kategorii osób, które podlegają lustracji, ale nie są w niej literalnie wymienieni szefowie instytucji kulturalnych mianowanych przez szefa resortu kultury. To prawdopodobnie niedopatrzenie ustawodawcy - mówi Kasprzyk. Zapewnia, że Ujazdowski opowiada się za szeroką lustracją.