Policjantka przypomniała, że jazda w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat pozbawienia wolności. W takim przypadku obligatoryjnie zasądzana jest również grzywna w wysokości minimum 5 tys. zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów co najmniej na trzy lata. "O ostatecznym wymiarze kary dla kierującego zadecyduje sąd" - dodała Stanisławska. Do zatrzymania mężczyzny doszło w miniony poniedziałek w Nowej Soli. Policjant pracujący w wydziale kryminalnym zielonogórskiej komendy miejskiej, jadąc do pracy, zauważył na jednej z ulic Nowej Soli samochód, który jechał tzw. "wężykiem". Widząc zachowanie kierowcy, funkcjonariusz zatrzymał mężczyznę i odebrał mu kluczyki od auta. Za kierownicą audi siedział 46-letni mieszkaniec jednej z pobliskich miejscowości. Badanie wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. "W takim stanie przyjechał do przedszkola po swoje dziecko. Na szczęście, dzięki czujności zielonogórskiego policjanta, kierowca nie odjechał z dzieckiem, lecz trafił na przesłuchanie do nowosolskiej komendy powiatowej" - powiedziała Stanisławska.