Nowo wybrana przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen złoży w czwartek wizytę w Polsce; spotka się z premierem Mateuszem Morawieckim. Premier poinformował we wtorek, że Polska ma kandydatów na komisarzy Komisji Europejskiej. Dodał, że z szefową KE będzie rozmawiał o zakresie ich kompetencji. Lubnauer przypomniała, że von der Leyen jest także reprezentantką najsilniejszego obecnie ugrupowania w Parlamencie Europejskim - Europejskiej Partii Ludowej, do której należy także PO. Szefowa KE a kwestie praworządności Wiceprzewodnicząca klubu PO-KO zwróciła uwagę, że von der Leyen "zawsze była w kontakcie" z politykami opozycji i "bardzo dobrze zdaje sobie sprawę z sytuacji w Polsce". "Pani von der Leyen bardzo jednoznacznie mówi, że kwestie związane z praworządnością należą do jej pryncypiów" - podkreśliła. "Jest również otwarta na problematykę zmian klimatycznych i proponuje w tym zakresie bardzo zasadniczą politykę, zgodnie z którą Unia Europejska powinna być liderem powstrzymywania niekorzystnych zmian klimatu. Jest również bardzo otwarta na kwestie związane z równouprawnieniem kobiet i mężczyzn, jest też zwolenniczką dalszej integracji i usprawnienia funkcjonowania UE" - zaznaczyła Lubnauer. Przyznała, że poglądy szefowej KE są jej "bardzo bliskie". "Wybór dobry dla UE" "Uważam, że wybór pani Ursuli von Leyen może być dobry dla Unii Europejskiej. To, że przyjeżdża do Polski, może wynikać z tego, że w związku ze spodziewanym wystąpieniem Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty, jesteśmy jednym z pięciu największych krajów europejskich. Szkoda tylko, że ze względu na rządy PiS, nasza pozycja w UE przypomina raczej chłodne, bezwzględne zero, a nie stany charakterystyczne dla ciepłego lata" - powiedziała. W ubiegłym tygodniu Ursula von der Leyen - dotychczasowa minister obrony Niemiec - została wybrana przez Parlament Europejski nową przewodniczącą Komisji Europejskiej. Obecnie prowadzi ona rozmowy z poszczególnymi państwami członkowskimi na temat składu przyszłej KE. Po jej wyborze szef rządu Mateusz Morawiecki ocenił, że von der Leyen daje nadzieję na nowe otwarcie. Głosowanie PE nad całym składem Komisji Europejskiej i przesłuchania poszczególnych osób odbędą się po wakacjach. Obecnie już 15 krajów w mniej lub bardziej oficjalny sposób zgłosiło swoich kandydatów na komisarzy do komisji von der Leyen.