Protest Gruzinów trwa od czwartku. Zamknęli się w jednym z pomieszczeń ośrodka i nie przyjmują posiłków. Straż graniczna, której podlega ośrodek, wciąż prowadzi negocjacje z protestującymi. - Z protestującymi spotkali się przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, którzy zadeklarowali im pomoc prawną. Cudzoziemcy kontynuują protest - powiedział Wójcik. Powodem protestu - jak informował wcześniej rzecznik NSOG - jest zbyt długi, zdaniem protestujących, czas trwania procedur dotyczących legalizacji pobytu cudzoziemców w Polsce. Wójcik zapewnił, że nie doszło do użycia siły wobec protestujących. Ośrodek strzeżony dla cudzoziemców oraz areszt w Białej Podlaskiej to jedne z kilku tego rodzaju placówek podległych straży granicznej w Polsce. Do ośrodków są kierowani - na mocy orzeczeń sądowych - cudzoziemcy, wobec których toczy się postępowanie o wydalenie z Polski. Okres zatrzymania cudzoziemca w takim ośrodku nie może trwać dłużej niż rok.