Sąd Najwyższy, działający jako Sąd Dyscyplinarny, podjął uchwałę o zezwoleniu na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu Rejonowego w Chełmie - A. C. Sędzia została jednocześnie zawieszona w czynnościach służbowych i pozbawiona 50 proc. wynagrodzenia - poinformował w piątek Dział Prasowy Prokuratury Krajowej. Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej domagał się zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności sędzi A.C. za dwa czyny. Miała ona sfałszować protokół z rozprawy karnej, w ten sposób, że wpisała w nim, jakoby na rozprawie, w obecności stron, zostało ogłoszone postanowienie o umorzeniu postępowania, a strony zostały pouczone o sposobie jego zaskarżenia. W rzeczywistości orzeczenie to nie zostało ogłoszone na rozprawie. Sędzia ponadto nakłoniła protokolanta sądowego do poświadczenia nieprawdy w tym samym protokole. W konsekwencji pozbawiła oskarżyciela publicznego i posiłkowego możliwości zaskarżenia tego orzeczenia. Za przestępstwa, za które sędzia ma odpowiadać, grozi kara do 5 lat więzienia. Sprawę sędzi rozpatrywał Sąd Apelacyjny w Lublinie, działający jako Sąd Dyscyplinarny, który nie zgodził się na pociągnięcie sędzi A.C. do odpowiedzialności karnej - głosi komunikat Działu Prasowego Prokuratury Krajowej. W uzasadnieniu przyjętej w tej sprawie uchwały lubelski Sąd Apelacyjny wskazał, że zarzucenie sędziemu przestępstwa - z uwagi na znaczenie ustrojowe immunitetu - wymaga wykazania wyższego niż zwykle prawdopodobieństwa jego popełnienia. Niezbędne jest stwierdzenie, że całość zgromadzonego materiału dowodowego w żadnym razie nie uzasadnia przekonania o niedostatku dowodów popełnienia przestępstwa. Tę uchwałę prokuratura zaskarżyła do Sądu Najwyższego. W zażaleniu prokurator zarzucił m.in., że Sąd Apelacyjny w Lublinie wybiórczo ocenił zgromadzony materiał dowodowy i wybrał tylko te jego elementy, które były korzystne dla obwinionej sędzi i przystawały do przyjętej przez nią linii obrony, a pominął te, które prowadzą do oceny przeciwnej. Prokurator podkreślił, że na sędziach, z racji sprawowanej funkcji i pozycji społecznej, ciążą szczególne obowiązki i wyjątkowa odpowiedzialność. W szczególności zagwarantowanie rzetelnego procesu karnego i poszanowanie praw jego uczestników. Dowolne i sprzeczne z rzeczywistym stanem rzeczy kształtowanie protokołu rozprawy nie daje tej gwarancji. Sąd Najwyższy podzielił argumenty przedstawione przez prokuratora, zmienił uchwałę Sądu Apelacyjnego w Lublinie i zezwolił na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędzi A.C.