Maszyna bezpiecznie wylądowała, ale do czasu wyjaśnienia przyczyn loty na samolotach tego typu zostały wstrzymane. - W zeszłym tygodniu podczas lotu szkolnego przestał pracować jeden z silników - powiedział rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych ppłk Robert Kupracz. Do awarii doszło 5 maja, do lądowania została zmuszona maszyna stacjonująca w Malborku. Jak powiedział Kupracz, obecnie - zgodnie z wojskowymi procedurami - przyczyny incydentu bada wojskowa komisja. Do czasu zakończenia jej prac loty na MiG-ach są wstrzymane. Nie wiadomo, jak długo to potrwa. Według radia RMF FM, które jako pierwsze poinformowało o awarii, oznacza to, że nie mogą latać również polskie maszyny, które pierwszy raz w historii uczestniczą w manewrach NATO w Hiszpanii. Obecnie w Siłach Powietrznych służą 32 samoloty MiG-29. Prócz Malborka stacjonują jeszcze w Mińsku Mazowieckim.