Według czwartkowych doniesień radia ZET, marszałek Sejmu lata z rodziną rządowym samolotem. Radio ZET dotarło do dokumentów potwierdzających sześć lotów, podczas których na pokładzie poza Kuchcińskim znajdowali się członkowie jego rodziny i oficer Służby Ochrony Państwa. Jak podkreśliło radio, nie wiadomo, czy rodzina Kuchcińskiego zapłaciła za te loty. W czwartek Centrum Informacyjne Sejmu informowało, że każda podróż Marka Kuchcińskiego samolotem rządowym miała charakter służbowy, zaś "obecność dodatkowych osób na pokładzie nie wpływa w żadnej mierze na koszt przelotu". W piątek dyrektor CIS podkreślił, że marszałek Sejmu, "będący drugą osobą w państwie i realizujący szereg zadań w kraju i poza jego granicami, ma prawo do korzystania z samolotów rządowych". Jak przekazał, wszystkie zrealizowane przeloty marszałka Sejmu "zawsze były związane z pełnieniem obowiązków służbowych - były to oficjalne podróże w żaden sposób nie stojące w sprzeczności z obowiązującymi przepisami". "Marszałek Sejmu podjął decyzję o pokryciu kosztów przelotu członków rodziny, o których jest mowa w przestrzeni medialnej. Pieniądze zostaną przeznaczone na cele charytatywne" - poinformował Grzegrzółka. RMF: To Kaczyński wymógł na Kuchcińskim pokrycie kosztów Prezes PiS jest oburzony informacjami o lotach marszałka Marka Kuchcińskiego - dowiedzieli się reporterzy RMF FM. Przy ul. Nowogrodzkiej trwa narada w sprawie list wyborczych. Według informacji RMF FM jednym z pierwszych tematów była głośna sprawa przelotów marszałka. Jarosław Kaczyński osobiście zdecydował, żeby Marek Kuchciński pokrył koszty przelotów swojej rodziny rządową maszyną. Co więcej, stwierdził, że takie sytuacje są niedopuszczalne i nigdy nie mogą się powtórzyć.