Przełożony kontrolerów pułkownik Anatolij Murawiow powiedział, że kontrolerzy konsultowali swoje działania z dyżurnym operacyjnym transportu wojskowego w Moskwie. Procedura ta nosiła kryptonim "Logika". Pułkownik zeznał, że "lotnisko należy do rosyjskiego ministerstwa obrony". "To kierownik lotu na Siewiernym wydaje zgodę na lądowanie samolotu. To zasada obowiązująca na rosyjskich lotniskach wojskowych" - dodał. Murawiow poinformował, że kontroler nie znał języka angielskiego, który obowiązuje w lotnictwie cywilnym. Tymczasem Wojskowy Prokurator Okręgowy w Warszawie płk Ireneusz Szeląg poinformował wczoraj, że polska prokuratura nadal formalnie nie wie, jaki status miał lot do Smoleńska 10 kwietnia. Polski akredytowany przy MAK płk Edmund Klich mówił niedawno, że głównym problemem, który pojawił się w trakcie współpracy z Międzypaństwowym Komitetem Lotniczym, jest kwalifikacja lotu. Rosjanie - w ramach pracy MAK - uznali, że lot z 10 kwietnia należy uznać za przelot cywilny. Klich oświadczył, że uznaje ten lot za operację wojskową, z czego wynika konieczność stosowania właśnie takich procedur na wojskowym lotnisku w Smoleńsku. Jak wyjaśniał, jeśli przyjąć wersję rosyjską, że był to lot cywilny, to całość odpowiedzialności spada na pilotów, którzy podejmują decyzję o lądowaniu, a wieża kontrolna ma obowiązek dostarczyć im komplet potrzebnych do tego informacji. Gdyby zaś zakwalifikować ten lot jako wojskowy, w grę wchodzi także odpowiedzialność kontrolerów. Klich zastrzegał, że nie otrzymał w MAK dostępu do szczegółowych rosyjskich procedur wojskowych. - Ustalenie statusu lotu to dla nas jedno z kluczowych zagadnień, od którego będą zależeć nasze decyzje - podkreślił Szeląg i dodał, że ta kwestia jest przedmiotem jednego z polskich wniosków o pomoc prawną do strony rosyjskiej. Szeląg odmówił odpowiedzi na pytanie, jaki był 10 kwietnia status lotniska Siewiernyj w Smoleńsku - wojskowy, czy cywilny. Z tego faktu także wynikają procesowe konsekwencje, np. co do oceny, w jakich okolicznościach można zamknąć lotnisko cywilne, a w jakich - wojskowe i czy tak samo obowiązuje to samoloty cywilne, jak wojskowe.