- Jak czytam gazety, jak oglądam niektóre programy telewizyjne, to one się koncentrują głównie na ośmieszaniu zespołu ekspertów, który działa społecznie, organizuje konferencje za własne pieniądze. Dużo łatwiej jest rechotać, niż podejmować merytoryczną polemikę - dodaje Łopiński.Gość Polskiego Radia podkreśla, że nie wszyscy politycy PiS podzielają opinię o zamachu w Smoleńsku. Jednak, według posła, większość członków partii docenia pracę, jaką wykonał Antoni Macierewicz. Poseł ocenia, że gdyby nie zespół parlamentarny, dalej byśmy wierzyli w dziś już obalone tezy. - Przypominam rzekomą kłótnię generała Błasika z kapitanem Protasiukiem, która nie miała miejsca, przypominam czterokrotne podchodzenie do lądowania, przypominam obecność generała Błasika w kokpicie, która potem absolutnie nie znalazła potwierdzenia w materiale dowodowym, przypominam te koszmarne pomyłki dotyczące sekcji zwłok.Według Macieja Łopińskiego, wycofanie się profesora Michała Kleibera z organizacji konferencji naukowej o katastrofie smoleńskiej, wynikły z tego, że stał się przedmiotem brutalnego ataku mediów.