Strażacy zanotowali znaczny spadek interwencji związanych z podtopieniami. Ostatniej doby interweniowali 187 razy; to znaczny spadek w porównaniu z połową zeszłego tygodnia, gdy np. w środę interweniowali ponad 800 razy - powiedział w poniedziałek rzecznik łódzkich strażaków Arkadiusz Makowski. Jak poinformował dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi Jacek Raczyński, na terenie województwa łódzkiego w dalszym ciągu istnieje jednak wysoki poziom zagrożenia powodziowego. Stan wód na wszystkich rzekach utrzymuje się powyżej stanów alarmowych; wyjątkiem jest Bzura, gdzie poziom wód jest powyżej stanów ostrzegawczych. Kulminacyjna fala powodziowa na Warcie mija obecnie Sieradz i wchodzi do zbiornika Jeziorsko, z którego już od kilku dni zwiększony jest zrzut wody. W związku z tym poziom wody w Uniejowie wciąż się zwiększa i osiągnął już 375 cm, przekraczając stan alarmowy o 115 cm. - Jest to stan przewyższający o 29 cm poziom wody w rzece Warcie z powodzi 1997 roku - powiedział Raczyński. W związku z zagrożeniem w Uniejowie do pomocy w umacnianiu wałów przeciwpowodziowych zostało skierowanych 20 żołnierzy z 15 Brygady Wsparcia Dowodzenia w Sieradzu. Zmniejszają się też rezerwy zbiorników Sulejów (na Pilicy) i Jeziorsko, które przejmują falę powodziową. Mają one jeszcze odpowiednio 3,5 i 9,5 procent rezerwy objętościowej. Niewykluczone jest zwiększenie jeszcze zrzutu wody z Jeziorska. Nie było potrzeby kolejnych ewakuacji mieszkańców. Do tej pory w całym województwie łódzkim z powodu powodzi na ewakuację zdecydowało się 65 osób. Ewakuowano również tysiąc zwierząt gospodarczych. Na podtopionych terenach prowadzony jest stały nadzór sanitarno-epidemiologiczny nad mieszkańcami. Trwa już zbieranie wniosków z gminnych ośrodków pomocy społecznej dotyczących przyznawania specjalnych zasiłków celowych w wysokości do 6 tys. zł dla osób lub rodzin poszkodowanych w wyniku powodzi. Grupa 50 strażaków z Łódzkiego ma wyjechać w poniedziałek do Gdyni na pomoc tamtejszym ratownikom. Zabierają ze sobą pompy i łodzie. Szacuje się, że w woj. łódzkim podtopieniu uległo ponad 246 tys. ha, ponad 1700 budynków mieszkalnych i kilkadziesiąt obiektów użyteczności publicznej, szkół, przychodni lekarskich, oczyszczalni ścieków a także 95 ujęć wody. Uszkodzonych zostało 480 km dróg oraz 640 kładek i przepustów drogowych. Z powodu powodzi poszkodowanych jest ok. 33 tys. osób.