Uszkodzenia linii wysokiego i średniego napięcia powinny zostać usunięte w sobotę, a prąd najpóźniej powinien popłynąć do odbiorców w niedzielę - informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK). - Uszkodzenia są bardzo rozległe i terenowo, i na różnych liniach od wysokiego do niskiego napięcia. Zakład Energetyczny Łódź-Teren i zakłady obsługujące obrzeża województwa, w pierwszej kolejności usuwają uszkodzenia na liniach wysokiego i średniego napięcia - mają one zostać usunięte w sobotę - poinformował Andrzej Piech z WCZK w Łodzi. Z informacji Centrum wynika, że na terenie obsługiwanym przez ZE Łódź-Teren prądu nie ma około 4-5 tysięcy odbiorców. Uszkodzone są dwie linie, 31 słupów i 45 odcinków wysokiego napięcia. Wyłączonych jest 45 stacji średniego napięcia i uszkodzonych jest ponad 1500 słupów. Przy usuwaniu awarii pracuje 160 ekip monterskich. Po przejściu wichury, w sumie w Łódzkiem, uszkodzonych zostało ponad 160 linii średniego i 7 linii wysokiego napięcia. Prądu pozbawionych było kilkadziesiąt tysięcy odbiorców. Łódzcy strażacy wciąż usuwają połamane drzewa i konary; przez dwie ostatnie doby interweniowali w sumie ponad 1200 razy. W gminach liczone są straty; wichura zerwała lub uszkodziła dachy kilkudziesięciu budynków. Wiatr przyczynił się też do wypadku w okolicach Bełchatowa, w którym zginęła jedna osoba ? 20-letnia pasażerka auta.