Obecnie najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie radomszczańskim, gdzie konieczna była ewakuacja ponad 20 osób oraz zwierząt hodowlanych. W Łódzkiem alarm powodziowy obowiązuje w 21 gminach, a pogotowie przeciwpowodziowe w 11. Wicewojewoda łódzki Krystyna Ozga wystąpiła w czwartek do ministra SWiA o przekazanie ok. 3 mln zł z rezerwy celowej budżetu państwa dla gmin w Łódzkiem na działania związane z powodzią. - Są to środki, które będą wsparciem dla tych 32 gmin przy podejmowaniu działań usuwających skutki powodzi - powiedziała wicewojewoda. Podkreśliła, że za te środki gminy będą mogły sfinansować np. koszty paliwa i transportu ewakuowanych osób czy zakup dodatkowych worków. - Na terenie województwa jest dość poważna sytuacja. Utrzymują się wysokie stany wód na terenie dorzecza Pilicy i Warty oraz Bzury. Przekroczone są stany alarmowe na 24 posterunkach wodowskazowych. Te przekroczenia, niestety, nadal rosną - powiedział dziennikarzom dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi Jacek Raczyński. Najwyższe przekroczenie stanu alarmowego na Warcie występuje w Działoszynie oraz w Przedborzu na Pilicy. Poziom wody rośnie w obu tych miejscach ok. 70 cm na dobę. Lepsza sytuacja jest na lokalnych rzekach, gdzie sytuacja się stabilizuje. W ciągu ostatnich trzech dni strażcy PSP i OSP interweniowali w regionie prawie 1600 razy. W większości przypadków były to wypompowywania wody z zalanych piwnic; strażacy wzmacniają także wały przeciwpowodziowe i zabezpieczają zalewane obiekty. Najwięcej interwencji było na terenach powiatów: poddębickiego, sieradzkiego, łaskiego, tomaszowskiego, wieluńskiego, łęczyckiego, kutnowskiego, wieluńskiego, pajęczańskiego i radomszczańskiego. Dotąd na terenie całego województwa ewakuowano kilkanaście osób. Najpoważniejsza sytuacja jest obecnie w powiecie radomszczańskim. W Szczepocicach i miejscowości Bobry wylała rzeka Warta, która zalewa obie miejscowości. - W czwartek ewakuowaliśmy łodziami z domów 15 osób ze Szczepocic oraz sześć z miejscowości Bobry. Niestety część osób odmawia opuszczenia domów - powiedział rzecznik radomszczańskich strażaków Artur Bartosik. Niepokojąca sytuacja jest również w Łasku, gdzie rzeka Grabia zagraża okolicznym posesjom. - Sztab kryzysowy zdecydował o puszczeniu wody na okoliczne łąki i teren zalewowy - powiedziała Ozga. Zbiorniki wodne Sulejów i Jeziorsko przygotowują się do przyjęcia zwiększonej ilości wody z południa Polski. Zwiększony z nich zrzut wody powoduje jednak podtopienia terenów położonych poniżej zapór czołowych zbiorników w gminach Uniejów i Spała. - Oba te zbiorniki powinny w perspektywie najbliższych dni ustabilizować sytuację powodziową na Warcie i Pilicy, żeby nie było większych zagrożeń powodziowych - dodał Raczyński. Podkreślił, że w gotowości do pomocy w walce z wodą są żołnierze z kilku jednostek na terenie województwa. Podczas posiedzenia zespołu kryzysowego rozmawiano także o powołaniu komisji szacujących straty. - W wielu miejscowościach i gminach te straty będą bardzo duże - podkreśliła wicewojewoda Ozga. W regionie nieprzejezdnych jest wiele odcinków dróg powiatowych i wojewódzkich, m.in. Łask - Widawa, Brzeski - Sędziejowice, Widawa - Górki Grabiańskie czy Łask-Ostrów. Także w miejscowości Okup na drodze krajowej nr 12 Łask - Zduńska Wola woda przelewa się przez jezdnię. W Piątku woda przelewa się przez drogę wojewódzką nr 702. W miejscowości Bielawy zamknięta została droga wojewódzka nr 703, zalana przez rzekę Mroga. Częściowo uszkodzony został wał. Nieprzejezdna jest trasa Opatów-Wieluń, w Mąkolocach k. Głowna podtopiona została droga powiatowa, częściowo zawalił się most.