Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, na placu budowy przy ul. Tuwima w Łodzi. Po oblaniu łatwopalną substancją i prawdopodobnym podpaleniu, wskutek poparzeń, zmarł mężczyzna o nieustalonej tożsamości. Jak powiedział Kopania, w środę jako typowany sprawca podpalenia zatrzymany został 34-letni mężczyzna. "Wstępnie na jutro - godziny przedpołudniowe - planowane jest jego przesłuchanie w prokuraturze" - dodał w środę rzecznik. Poinformował również, że nie potwierdziły się przypuszczenia, co do udziału w zbrodni czterech mężczyzn, którzy zostali zatrzymani bezpośrednio po zdarzeniu. Zostali przesłuchani w charakterze świadka i zwolnieni. Śledztwo dotyczące zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź-Widzew.