"Postanowiłem poprzeć pana Waldemara Budę, bo Łódź zasługuje na więcej. A on może zrobić dla Łodzi więcej. Moje motto jako europosła od 14 lat to +Łódzkie w sercu Europy+ i sądzę, że Łódź może z relacji z Europą uzyskać i wywalczyć więcej" - podkreślił Saryusz-Wolski. Jacek Saryusz-Wolski i Waldemar Buda mieli okazję współpracować ze sobą, gdy obecny poseł PiS był pracownikiem biura posła Janusza Wojciechowskiego; przygotowywali wówczas dokumenty, które były przedmiotem pracy w Parlamencie Europejskim, o czym mówili w sobotę podczas konferencji prasowej zorganizowanej na ul. Piotrkowskiej. Zdaniem eurodeputowanego, w Polsce są miasta, które na głowę mieszkańca uzyskują więcej środków unijnych niż Łódź. Po te pieniądze "trzeba potrafić i móc sięgnąć", ponieważ Unia Europejska oferuje bardzo dużo, m.in. na zrównoważony rozwój i innowacyjność miast w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego przygotowano miliardy, zaś ok. 6 proc. w nadchodzącej perspektywie to "wydzielona koperta dla miast". Kandydatem, który będzie umiał zdobyć te środki, według Saryusza-Wolskiego, jest Waldemar Buda. Europoseł uważa też, że kandydat Zjednoczonej Prawicy potrafi prowadzić dialog z mieszkańcami Łodzi i ma dobry program. "Łódź to wielki obszar zaniedbań jeśli chodzi o warunki życia ludzi. Przede wszystkim 60 proc. substancji mieszkaniowej jest poniżej standardów. W mieście jest bardzo wiele do zrobienia. Do tego jest potrzebny młody, dynamiczny, wykorzystujący to, co oferuje Unia Europejska, prezydent. Dlatego upatruję w kandydaturze Waldemara Budy wielkich, nowych szans dla Łodzi" - zadeklarował Saryusz - Wolski. Obok kandydata Zjednoczonej Prawicy o stanowisko prezydenta Łodzi będą ubiegać się jeszcze: Krzysztof Lipczyk wspierany przez Partię Wolność i Kongres Nowej Prawicy, Urszula Niziołek-Janiak z Koalicji Tak!, biznesmen Piotr Misztal, Robert Górski popierany przez Kukiz'15, społeczniczka Agnieszka Wojciechowska van Heukelom oraz urzędująca prezydent Hanna Zdanowska popierana m.in. przez PO, Nowoczesną, SLD, PSL.