Reklama

List pisarzy do ministra kultury ws. odwołania Gaudena. "Akt politycznej zemsty"

Pisarze w specjalnym liście skierowanym do ministra kultury Piotra Glińskiego stanęli w obronie Grzegorza Gaudena, który został zwolniony z funkcji dyrektora Instytutu Książki. W ich ocenie, odwołanie jest "aktem politycznej zemsty i może tylko zaszkodzić polskiej kulturze".

"Pragniemy wyrazić nasz sprzeciw wobec odwołania Grzegorza Gaudena z funkcji dyrektora Instytutu Książki" - można przeczytać w liście literatów.

Pisarze wyliczają też zasługi Grzegorza Gaudena."Domyślamy się, że nasz protest nie odniesie skutku - nowy rząd już nas  przyzwyczaił do lekceważenia opinii publicznej - ale chcemy, żeby to  było powiedziane: Grzegorz Gauden był doskonałym dyrektorem Instytutu,  od lat świetnie prowadził bardzo fachowy zespół. Owocnie kontynuując  pracę rozpoczętą przez Albrechta Lemppa, doprowadził do rozkwitu tej  ważnej dla wspierania polskiej literatury placówki" - wyliczają.

Reklama

W ocenie autorów listów, decyzja ministerstwa kultury jest aktem politycznej zemsty. "Instytut Książki  kierował się zawsze kryteriami czysto merytorycznymi, nikomu nie  zaglądał do legitymacji partyjnej. Natomiast odwołanie Grzegorza Gaudena  jest aktem politycznej zemsty i może tylko zaszkodzić polskiej  kulturze" - argumentują autorzy listu. 

Pod protestem podpisali się pisarze: Marek Bieńczyk, Anna Bikont, Jacek  Bocheński, Stefan Chwin, Tadeusz Dąbrowski, Jacek Dehnel, Janusz  Głowacki, Paweł Huelle, Ignacy Karpowicz, Krystyna Kofta, Julian  Kornhauser, Hanna Krall, Jerzy Kronhold, Zbigniew Kruszyński, Ryszard  Krynicki, Krystyna Lars, Ewa Lipska, Mikołaj Łoziński, Dorota Masłowska,  Wiesław Myśliwski, Tadeusz Nyczek, Joanna Olczak-Ronikier, Kazimierz  Orłoś, Jerzy Pilch, Tomasz Różycki, Krzysztof Siwczyk, Mariusz  Szczygieł, Wojciech Tochman, Olga Tokarczuk, Barbara Toruńczyk i Adam  Zagajewski.

Przypomnijmy, że Grzegorz  Gauden został odwołany ze stanowiska dyrektora Instytutu  Książki w piątek. Wśród powodów dymisji rzeczniczka Ministerstwa  Kultury i Dziedzictwa Narodowego wymieniła wyniki kontroli w Instytucie  oraz brak skutecznych działań w powstrzymaniu spadku czytelnictwa.

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy