Przedstawiciele organizacji wyrażają swoje głębokie zaskoczenie inicjatywą Kongresu Kobiet. W liście do Ojca Świętego Towarzystwo Fides et Ratio zaznacza, że organizacja feministek skupia niewielki odsetek polskich kobiet, w dodatku niewierzących. W ocenie Towarzystwa, list Kongresu Kobiet zawiera wiele przekłamań i nieprawdziwych oskarżeń wobec hierarchów Kościoła w Polsce."Jest całkowitą nieprawdą, że ktokolwiek z Kardynałów, Biskupów, Księży, Katechetów podjął jakikolwiek atak na prawa kobiet, czy na ideały równości. Całkowicie bezpodstawne jest także oskarżenie o 'szaleństwo nienawiści' do kobiet" - napisali przedstawiciele Fides et Ratio. Z kolei w liście Kongresu Kobiet przeczytać można, że polscy hierarchowie kościelni potępiali ideologię gender "głosząc, że jest ona gorsza niż nazizm, maoizm, marksizm oraz prowadzi do śmierci danej cywilizacji i zbrodni na ludzkości". Fides et Ratio podkreśla, że Kongres Kobiet, a także środowiska tworzące programy geneder studies promują prawo do legalnej aborcji na życzenie. "Dla nas, ludzi wierzących, aborcja jest zawsze zabiciem nienarodzonego dziecka" - napisali do papieża przedstawiciele uniwersyteckiej. Zwracają również uwagę, że Kongres Kobiet neguje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny oraz prawo do wychowywania dzieci "zgodnie z wyznawanymi przez nich wartościami". Fides et Ratio sprzeciwia się również promowaniu programów edukacji seksualnej. Towarzystwo jest także zaniepokojone dążeniami do ratyfikacji Konwencji Rady Europy w sprawie zapobiegania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. W ocenie organizacji, oprócz słusznych postulatów, konwencja zawiera rozwiązania prawne, które godzą w chrześcijańskie rozumienie małżeństwa i rodziny.