Według posła LiD Bartosza Arłukowicza, podczas rozpatrywania przez sejmową Komisję Zdrowia sprawozdania Ministerstwa Zdrowia z wykonania ustawy o planowaniu rodziny, przedstawiciel resortu poinformował posłów, że w 2006 roku w Polsce wykonano 340 aborcji. - Ministerstwo Zdrowia nie było w stanie udzielić rzetelnej informacji, z jaką skalą problemu mamy do czynienia - powiedział Arłukowicz na konferencji prasowej w Sejmie. Poinformował, że LiD zwrócił się do Ministerstwa Sprawiedliwości "o wyjaśnienie prawdziwej ilości wykonywanych w kraju aborcji". - Od dzisiaj kończymy z zamiataniem tematu aborcji pod dywan. Chcemy wyjaśnić, jak duży stanowi aborcja problem w naszym kraju. Powinniśmy zacząć o tym rozmawiać - zaznaczył. Według niego, organizacje pozarządowe szacują, że rocznie w kraju dokonuje się ponad 100 tys. aborcji. "Mamy zupełnie rozbieżne informacje, dlatego zwracamy się do Ministerstwa Sprawiedliwości o rzetelne wyjaśnienia" - stwierdził Arłukowicz. Posłowie LiD odnieśli się także do piątkowej publikacji dziennika "Polska" o tym, że wniosek o odwołanie Ewy Sowińskiej z funkcji Rzecznika Praw Dziecka, najpóźniej w przyszły wtorek złoży PO. - Cieszymy się, że PO dojrzała do naszego pomysłu, który leży już miesiąc w szufladzie marszałka Sejmu - powiedziała Bożena Kotkowska (LiD). Posłowie LiD uważają, że działania Sowińskiej szkodzą polskim dzieciom i wizerunkowi Polski. "Jesteśmy przeciwni likwidowaniu samego stanowiska, natomiast uważamy, że osoba która pełni tę funkcję jest nieodpowiednia" - dodała Kotkowska. Wniosek o odwołanie Sowińskiej klub Lewicy i Demokratów złożył pod koniec lutego. Wiceprzewodniczący Klubu PO Grzegorz Dolniak powiedział w piątek PAP, że jego partia mogłaby poprzeć wniosek LiD pod warunkiem, że jego uzasadnienie będzie odpowiadało posłom PO. Według niego, jeśli uzasadnienie wniosku LiD nie zostanie zaakceptowane przez posłów PO, prezydium klubu Platformy rozważy złożenie wniosku o odwołanie Sowińskiej - Swoją dotychczasową działalnością pani rzecznik potwierdziła małą przydatność do funkcji, którą pełni. Na pewno będziemy optować za jej odwołaniem - ocenił. Dodał, że trzeba przeanalizować treść uzasadnienia wniosku LiD. - Nie chcielibyśmy podpisywać się pod czymś, co treścią nie do końca odpowiada przesłankom, które nami powodują, żeby wnioskować o odwołanie pani rzecznik - podkreślił Dolniak.