Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Lewica walczy o in vitro

LiD rozpoczyna wielką społeczną akcję poparcia dla idei refundacji sztucznego zapłodnienia z budżetu państwa: będzie zbierać podpisy pod projektem ustawy i prowadzić kampanię informacyjną. - To nasza sztandarowa inicjatywa. W tym półroczu chcemy ją doprowadzić do końca - powiedział "Dziennikowi" szef SLD Wojciech Olejniczak.

- W skład komitetu założycielskiego inicjatywy wejdą nie tylko parlamentarzyści, ale i autorytety - mówi Olejniczak. Zarejestrowanie komitetu to kwestia najbliższych tygodni. Potem rozpocznie się zbieranie 100 tys podpisów pod obywatelskim projektem ustawy i kampania informacyjna. - Będą konferencje i spotkania. Wydamy broszurę o in vitro - wylicza szef Sojuszu.

Były minister zdrowia Marek Balicki przekonuje, że w systemie są pieniądze na refundację in vitro. Koszt procedury to ok. 10 tys zł. Szacuje się, że gdyby był on refundowany, rocznie poddawałoby mu się ok. 25 tys par. - Wychodzi 250 mln zł. Za 2007 rok Narodowy Fundusz Zdrowia ma nadwyżki ponad miliard zł. Wyraźnie widać, że refundacja in vitro to problem ideologiczny - uważa Balicki.

Lewica chce, by sztuczne zapłodnienie było darmowe dla tych par, które przez dwa lata nieskutecznie leczyły niepłodność. Postuluje też ograniczenie wiekowe: do 40 lat.

Światowa Organizacja Zdrowia uznaje niepłodność za chorobę społeczną. W Polsce cierpi na nią ok. miliona par.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także