Taka sytuacja jest, zdaniem Leppera, możliwa tylko wtedy, gdy badania "różnych ośrodków, przeprowadzone w ostatnim etapie kampanii, wykażą zdecydowanie wyższe notowania Kalinowskiego". Przewodniczący "Samoobrony" podkreśla jednak, że "w przypadku niewielkiej różnicy w sondażach, pójdziemy w tych wyborach osobno". Lepper jest przekonany, że w najbliższych wyborach parlamentarnych "Samoobrona" połączy swe siły z PSL. - O kampanii parlamentarnej musimy myśleć razem - uważa Lepper. Podkreśla jednak, że kandydaci "Samoobrony" muszą być wtedy traktowani jako "równorzędni partnerzy". Na razie szef Lepper prowadzi kampanię prezydencką - dziś był w Marszewie w Wielkopolsce.