nadaje się do rządzenia i jest skuteczna w walce o pomoc dla zwykłych ludzi. podkreślił w niedzielę, że w ciągu ostatnich 15 lat zrobiono w Polsce tak "ogromy bałagan", że nawet najlepszy rząd nie jest w stanie wszystkiego naprawić w ciągu jednego roku. Jak ocenił, media widzą tylko błędy Samoobrony, a nie pokazują sukcesów partii - takich jak spadek bezrobocia. Szef Samoobrony oświadczył też, że trzeba zatrudniać jak najwięcej ludzi Samoobrony w instytucjach rządowych takich, jak agencje rolne czy Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. - Musimy o tym głośno mówić i nie bać się tego. A co mamy zatrudniać ludzi z PO, czy PSL? Przecież to czysta hipokryzja - zaznaczył. - Mówią, że Lepper w Ministerstwie Rolnictwa ma swoich ludzi z Darłowa (rodzinnego miasta - red.). A co mam mieć ludzi od Jana Rokity z Krakowa - ironizował, wzbudzając wesołość delegatów. - Muszę mieć ludzi zaufanych, lojalnych. Nie będę się przecież otaczał wrogami - podkreślił. - Musimy szybko zatrudnić jeszcze więcej ludzi Samoobrony. Na razie mamy kilkaset osób w instytucjach (rządowych). Mamy dobre kadry, a wy zasłużyliście na te stanowiska - zwrócił się Lepper do delegatów, wywołując głośne owacje. Lepper podkreślił, że bez Samoobrony nie byłoby rządu i koalicji. - Nie jest to na rękę naszym wrogom, ale to ich problem, nie nasz - zaznaczył. Jak dodał, opozycji łatwiej jest krytykować, niż odpowiadać za kraj. Szef Samoobrony powiedział, że - wbrew opinii o Samoobronie - jest to partia ogólnospołeczna, reprezentująca wszystkie grupy społeczne, a nie tylko rolników. Przyznał, że nie da się obecnie zrealizować programu Samoobrony w 100 proc. - Dostaliśmy takie poparcie w wyborach, jakie dostaliśmy i robimy co możemy - zaznaczył. Lepper przyznał też, że pomiędzy Samoobroną i PiS są różnice programowe - np. w kwestii polityki zagranicznej. - Mamy np. całkowicie inne poglądy na sprawy wysłania naszych żołnierzy do Iraku i Afganistanu i inną koncepcję prowadzenia polityki wobec naszych wschodnich sąsiadów - wyjaśnił. Jak ocenił, w polityce wschodniej, trzeba odróżniać historię od gospodarki. Szef Samoobrony podkreślił, że w Polsce należy zmniejszać produkcję rolną oraz oddłużać szpitale. Zapewnił też, że Samoobrona cały czas opowiada się za rozliczeniem autorów prywatyzacji. Lepper odniósł się również do wywiadu premiera Jarosława Kaczyńskiego dla tygodnika "Wprost", w którym premier nie wykluczył powstania w przyszłości koalicji PO-PiS. - Nie wiem, czy to gra, czy fakt, ale na pewno ta wypowiedź jest nieco dziwna - powiedział Lepper. Jak dodał, będzie chciał porozmawiać o tym z premierem. - Ta wypowiedź stała się już głośna, będę chciał wyjaśnić intencje premiera - powiedział Lepper. Szef Samoobrony apelował też do działaczy partii o aktywność i "nie załamywanie" się słabym wynikiem partii w wyborach samorządowych. Na kongresie delegaci udzielili absolutorium władzom wojewódzkim partii oraz przewodniczącemu, posłowi Krzysztofowi Filipkowi. Tylko jeden delegat głosował przeciwko.