Mimo niewielkich szans na zwycięstwo były wicepremier w rządzie Jarosława Kaczyńskiego nie zamierza rezygnować z kolejnego sprawdzianu wyborczego. - Zbieramy już podpisy i jeszcze w tym tygodniu zarejestrujemy nasz komitet wyborczy - mówi Andrzej Lepper, lider Samoobrony. Dodaje, że osobiście stanie na czele sztabu wyborczego. - Nie będzie billboardów, bo nie mamy na to pieniędzy. Kampania będzie skromna głównie bezpośrednia i w telewizji, bo skorzystamy z bezpłatnego czasu antenowego - mówi Lepper. I już planuje trasę, by objechać jak najwięcej województw. - Będziemy pokazywać, że mieliśmy rację, gdy mówiliśmy, że konieczny jest interwencjonizm w system finansowy - dodaje. Na razie w Samoobronie trwa układanie list wyborczych. Już wiadomo, że liderem w okręgu wielkopolskim będzie były minister budownictwa Andrzej Aumiller. - Jak jest polecenie partyjne, to się startuje - mówi Aumiller. A czy były minister wierzy w zwycięstwo? - Jakbym nie wierzył w to co robię, to nic bym nie robił - twierdzi. Samoobrona chce wystawić twarze już znane i sprawdzone, stąd na listach głównie byli ministrowie i posłowie: Bogdan Socha, wiceminister pracy i polityki społecznej, Sebastian Filipek-Kaźmierczak, wiceminister rolnictwa, Krzysztof Sikora, były poseł czy Sandra Lewandowska, była posłanka Samoobrony