Lepper nie uważa, żeby w chwili obecnej możliwe były wcześniejsze wybory, choć zastrzega: - Chyba, że nastąpi tak duży podział w PiS- ie, że nie będzie innego wyjścia. Lepper ocenił, że jeżeli Jurek jest człowiekiem opozycji - a jest nim na pewno - "opozycji wobec poprzedniego systemu, opozycji twardej, prześladowanej kiedyś, to nie może dzisiaj robić takiego prezentu, przysługi tej opozycji, która jest dzisiaj w parlamencie, która chce niekiedy ukrywać prawdę na temat przemian jakie nastąpiły w Polsce". - Dzisiaj swoim działaniem marszałek Sejmu doprowadza do tego, że ci winni temu co się stało w ciągu 17 lat w Polsce, brawo biją, szampana piją - powiedział Lepper. Według niego, Jurek powinien przemyśleć pewne swoje posunięcia pod kątem tego, czy nie jest przez kogoś inspirowany. - Ja nie podejrzewam marszałka o jakieś działania celowe, natomiast niekiedy ktoś inspiruje człowiekiem i człowiek nie wie nawet tego i na tym powinien marszałek się zastanowić - dodał Lepper. Jak ocenił, to co obecnie robi Jurek jest z korzyścią dla obecnej opozycji, która wie, że obecny rząd już ma a będzie miał jeszcze większe sukcesy. - Poprzez swoje nierozsądne działanie widząc interes tylko pewnej grupy społecznej a nie widząc interesu całego społeczeństwa i Polski, w ten sposób tylko i wyłącznie może szkodzić Polsce - zaznaczył. Według wicepremiera, Jurek powinien podjąć "decyzję jednoznaczną, nawet nie będąc w PiS-ie", że popiera koalicję. - On tak twierdzi, ale te zapędy, do powstania koła, tworzenia nowej partii, świadczą o tym, że ten apetyt polityczny rośnie, rośnie i to eskaluje. To może spowodować, że zaraz będą sondaże: marszałek Jurek i jego partia dostanie 8, 10, 12 procent i już zaraz idziemy na wybory, bo jak stworzy klub, który w pewnych, głównych sprawach, ważnych dla koalicji nie poprze koalicji, to tej koalicji nie będzie, większości nie będzie - zaznaczył Lepper. Odnosząc się do kwestii powołania nowego marszałka Sejmu wicepremier powiedział że fotel marszałka należy się największej partii w Sejmie i koalicji parlamentarnej i rządowej. - A tą największa partią jest Prawo i Sprawiedliwość i kogo Prawo i Sprawiedliwość przedstawi na tego będziemy głosować - zadeklarował.