Przeszkodą w wydaniu rozporządzenia był spór o wysokość wynagrodzeń między Ministerstwem Zdrowia, a resortem finansów. W efekcie eksperci nie otrzymali za pracę ani złotówki, choć odbyło się już 12 spotkań. Rada ustala, na ile skuteczność danego leku odpowiada jego cenie i jacy chorzy dostaną go ze zniżką. Bez jej opinii ministrowi nie wolno dokonywać żadnych zmian na liście refundacyjnej. Więcej w "Gazecie Wyborczej".