- Wobec jednego z ułaskawionych polityków PiS zastosowano tortury. Decyzja o tym na pewno zapadła na samej górze. Jestem przekonany, że to osobista decyzja Tuska - mówił w czwartek w Sejmie Jarosław Kaczyński. Analizując w rozmowie z dziennikarzami sytuację zwolnionych już z więzienia polityków Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, prezes PiS stwierdził, że "jeden z nich czuje się źle". Jak wskazał lider Zjednoczonej Prawicy, miał na myśli dokarmianie Kamińskiego za pomocą sondy wprowadzanej przez nos. Uznał, że działo się to "bez powodu", bo osadzony miał opuścić wkrótce zakład karny. - To jest tortura - podkreślił. Dodał też, że odpowiedzialni za to powinni ponieść "wieloletnie kary". Oprócz tego zapowiedział, że PiS zwróci się do instytucji w UE z oskarżeniem polskich władz o stosowanie tortur. Tak też się stało. Jeszcze tego samego dnia, w czwartek po południu, posłowie PiS ogłosili na konferencji prasowej, że przedstawiciele partii poinformowali Radę Europy o stosowaniu tortur w Polsce. Jarosław Kaczyński oskarża Donalda Tuska. Lekarze oburzeni Tymczasem wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego wywołała oburzenie w środowisku lekarskim. - Nie do pomyślenia jest, by polityk, będący przez blisko dekadę najbardziej wpływowym politykiem w Polsce, bez żadnego zastanowienia i bez żadnej odpowiedzialności w wypowiedziach publicznych mówił o tym, że osadzony podczas odbywania wyroku był torturowany - ocenił w przesłanym Interii oświadczeniu prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie Michał Bulsa. - W wypowiedzi pana Kaczyńskiego wyraźnie słyszymy sugestię, że mogli to robić lekarze na zlecenie polityczne. Słowa posła Kaczyńskiego uważamy za niebywały skandal, za który powinien ponieść odpowiedzialność polityczną - dodał Michał Bulsa. "Stanowisko Prezesa Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie wyraża oburzenie środowiska lekarskiego, które czuje, że w Polsce wytwarza się atmosferę wrogości wobec lekarzy i przypisuje im się zdolność do 'tortur' wobec 'wrogów politycznych'" - czytamy w oświadczeniu. "Skandaliczne słowa Kaczyńskiego". Wniosek o ukaranie prezesa PiS - Słowa posła Kaczyńskiego w Sejmie są haniebne. Trudno objąć rozumem, jak ktoś mógł je powiedzieć. Jest to cyniczne wykorzystywanie sytuacji osadzonych do podgrzewania nastrojów społecznych i polaryzacji społeczeństwa. Traktujemy te słowa jako uderzenie w lekarzy, by obniżyć ich autorytet oraz zaufanie do sektora ochrony zdrowia - stwierdził Bulsa. - Nazywanie torturą uznanych medycznie sposobów podtrzymywania pacjentów przy życiu jest dowodem na to, że sytuacja jest wykorzystywana politycznie - wskazał. - Za te słowa lekarzom należą się przeprosiny. Kierujemy skargę do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni z wyraźną sugestią, że słowa posła Kaczyńskiego powinny być ukarane przez Komisję Etyki Poselskiej - dodał prezes ORL w Szczecinie. Jak czytamy w oświadczeniu, wniosek ws. Jarosława Kaczyńskiego będzie już trzecim, który ORL złoży do Prezydium Sejmu. Autorzy komunikatu chcą ukarania posła za skandaliczne i niczym nieuzasadnione słowa pomawiające lekarzy. Pismo Okręgowej Rady Lekarskiej zostanie wysłane do Marszałka Sejmu jeszcze w tym tygodniu. Wcześniej wnioski takie skierowane zostały już wobec innych polityków PiS - Kazimierza Smolińskiego i Stanisława Karczewskiego. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!