Lekarze alarmują: Łykamy antybiotyki jak cukierki
Pacjenci domagają się przepisania antybiotyków przy każdej infekcji, nie zdając sobie sprawy, że leki te nie działają na wirusy. - Próby wyjaśnienia przeznaczenia antybiotykoterapii dorosłemu pacjentowi niejednokrotnie kończą się awanturą - mówi Interii prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej. Lekarze nie są bez winy. - W medycynie panuje klientelizm. Skoro pacjent chce antybiotyk, to go dostaje - wskazuje dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych. Skutki mogą być opłakane, bo nieracjonalne stosowanie takiego leczenia sprawia, że przestaje ono działać. Już teraz w całej UE, Islandii i Norwegii, z powodu zakażeń drobnoustrojami opornymi na antybiotyki umiera każdego roku tyle osób, ile mieści się na 13 statkach wycieczkowych.
Oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe to jedno z największych wyzwań i zagrożeń dla zdrowia ludzi. Według nowych danych opublikowanych przez Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) w całej Unii Europejskiej, Islandii i Norwegii z powodu zakażeń wywołanych drobnoustrojami opornymi na antybiotyki umiera każdego roku ponad 35 tys. osób.