- Mimo rozmaitych politycznych awantur, scen gorszących, mimo kłopotów koalicyjnych i horrendalnej kampanii anty-PiS-owskiej to jest okres dobrego rządzenia. Dwa lata temu rozpoczęło się dzieło naprawy państwa i sądzę, że dzieło to powinno być kontynuowane - powiedział Legutko. Do inteligencji - nauczycieli, profesorów, dziennikarzy, twórców - prof. Legutko zaapelował, by swoimi pomysłami i inicjatywami wsparli proces naprawy systemu kształcenia i projekty zmian w sferze nauki i kultury. Zwracając się do inteligencji, która nie sympatyzuje z PiS, zaapelował zaś o poprawę języka debaty publicznej. - Doszło do zdegradowania języka debaty publicznej. Ta część naszej inteligencji zepsuła język, którym powinna opisywać rzeczywistość. Posługiwała się językiem opozycji politycznej - mówił. - Co przystoi opozycji politycznej - choć i tu można debatować - nie przystoi inteligencji. Inteligentowi przystoi zachować dystans i roztropność, w sposób spokojny oceniać rzeczywistość zachowując swej sympatie i antypatie - dodał. Do inteligencji sprzyjającej PiS prof. Legutko zaapelował o włączenie się w debatę o przyszłym kształcie Polski. - Nie ma lepszej oferty dla polskiej inteligencji niż oferta PiS. Zapraszamy - zakończył swoje wystąpienie prof. Legutko, który z listy PiS w okręgu krakowskim ma kandydować do Senatu.