Do tej pory prezydent Lech Kaczyńskich korzystał z porad ekspertów ds. finansów w sytuacjach wyjątkowych. Zaprosił do siebie szerokie grono ekonomistów dwukrotnie: gdy wybuchł światowy kryzys gospodarczy i gdy rząd ogłosił plany wejścia do strefy euro. Teraz zdecydował, że chce mieć w Kancelarii na stałe osoby, do których zawsze będzie mógł się zwrócić. - Jesteśmy w okresie pogarszającej się sytuacji gospodarczej. Prezydent też musi na to reagować. Chce być przygotowany i mieć pod ręką grono ekspertów - potwierdza Piotr Kownacki, szef Kancelarii Prezydenta. Doradców ma być kilku. Jak ustalił serwis internetowy tvp.info, propozycję dostali już: Adam Glapiński, zaufany człowiek Jarosława Kaczyńskiego, z którym współtworzył Porozumienie Centrum, i Ryszard Bugaj, legendarny działacz Komitetu Obrony Robotników i założyciel dwóch partii lewicowych: Solidarności Pracy i Unii Pracy, obecnie doradca prezesa NBP. - Nie będę komentował tej informacji - mówi Bugaj. Prezydent ma obecnie 16 stałych doradców. Są wśród nich: były premier Jan Olszewski, socjolog Tomasz Żukowski, Paweł Wypych, były szef ZUS-u.