Powodem absencji byłego prezydenta jest jego stan zdrowia. Wałęsa przechodzi aktualnie rehabilitację, a lekarz zalecił mu unikanie nadmiernego wysiłku fizycznego. Lech Wałęsa miał już 10 lipca, razem z Władysławem Frasyniukiem, wziąć udział w kontrmanifestacji podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Były prezydent trafił jednak do szpitala z powodu problemów z krążeniem. "Jest mi bardzo żal, przykro, chciałbym tam być 10 lipca, ale lekarze i rodzina przekonują mnie, że ze względu na stan zdrowia nie ma mowy. Nie jest to żaden przejaw tchórzostwa, jak pewnie chcieliby sądzić niektórzy. Dopiero w poniedziałek będę miał zrobione kolejne badania" - mówił wówczas były prezydent.