Handzlik, podsekretarz stanu w prezydenckiej Kancelarii odpowiedzialny za sprawy zagraniczne, zaznaczył też, że w Kijowie przebywa szef MSZ Radosław Sikorski, który w środę uczestniczył w rozmowach prezydentów Polski i Ukrainy w Wiśle. Handzlik podkreślił, że w tej sprawie rząd i prezydent reprezentują jednolite stanowisko. Handzlik pytany w TVN24, dlaczego prezydent nie leci na Ukrainę podkreślił, że w Kijowie "przebywa minister Sikorski i jest to wystarczająca reprezentacja w tym momencie". - Pan prezydent wysłał ministra Kamińskiego, który będzie obecny podczas spotkania - zaznaczył Prezydencki minister poinformował, że wczoraj wieczorem Lech Kaczyński rozmawiał telefoniczne z prezydentem Ukrainy. Wiktor Juszczenko - mówił Handzlik - zrelacjonował przebieg swoich rozmów z europejskimi przywódcami, w tym z premierem Wielkiej Brytanii Gordonem Brownem. Według Handzlika, Juszczenko jeszcze raz zapewnił, że Ukraina jest wiarygodnym partnerem i chce jak najszybciej zakończyć gazowy konflikt z Rosją. Jeszcze dzisiaj rano prezydenckie Biuro Prasowe informowało, że nie ma decyzji, czy Lech Kaczyński uda się w piątek do Kijowa oraz że trwały konsultacje ze stroną ukraińską w tej sprawie. Według rzeczniczki ukraińskiego szefa państwa Iryny Wannikowej, L. Kaczyński miał przylecieć w piątek do Kijowa na spotkanie z Wiktorem Juszczenką. "Prezydent Lech Kaczyński został poproszony przez stronę ukraińską o zaangażowanie. Trwają rozmowy i konsultacje; gdy zapadnie decyzja, że prezydent powinien być osobiście w Kijowie, to poleci na Ukrainę. W tej chwili takiej decyzji jeszcze nie ma" - podało zaś Biuro Prasowe polskiego prezydenta. Prezydenckie służby prasowe potwierdziły też wcześniejsze informacje, że na wypadek decyzji o wylocie na Ukrainę dla Lecha Kaczyńskiego przygotowany został samolot JAK-40. 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego przygotował do dyspozycji prezydenta Lecha Kaczyńskiego, na wypadek ewentualnego wylotu na Ukrainę, samolot JAK-40. Z dużego rządowego samolotu TU-154M korzysta obecnie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który przybywa na Ukrainie.