Ogłoszenie decyzji prezydenta odbyć się ma z dużym splendorem. "Politycy ze ścisłego kierownictwa PiS, bo to oni mają tworzyć sztab obecnego prezydenta, planują tam wynająć wielką nowoczesną halę sportowo-widowiskową Atlas Arena. Hala może pomieścić kilkanaście tysięcy osób, więc szefom regionów partii zasygnalizowano już, że będą musieli zorganizować i przywieźć odpowiednio liczne delegacje ze swoich okręgów" - czytamy w "Rzeczypospolitej". Na imprezie mają też pojawić się goście z "zaprzyjaźnionych organizacji społecznych, m.in. przedstawiciele NSZZ "S". Jak zapewniła "Rzeczpospolitą" osoba przygotowująca konwencję, ostatni tydzień maja to najbardziej prawdopodobny termin, kiedy ruszy kampania Lecha Kaczyńskiego. "Niedziela 23 maja jest pierwszą datą po tym kiedy marszałek Sejmu ogłosi dzień wyborów". 19 września jest spodziewaną datą wyborów. "Politycy PiS obawiają się jednak, że zły stan zdrowia Jadwigi Kaczyńskiej, matki prezydenta i prezesa partii może być przeszkodą w zorganizowaniu odpowiednio hucznej konwencji" - pisze "Rzeczpospolita". Stasiak: nie ma potrzeby dementować Stasiak pytany w czwartek w Sejmie, czy może zdementować tę informację powiedział, że nie ma takiej potrzeby. - Każdy ma prawo do publikacji. Na dzisiaj mówię tyle: gdy będzie pewna konkretna data ogłoszenia decyzji pana prezydenta niezwłocznie, stanowczo poinformujemy wszystkich zainteresowanych - zaznaczył. Według podawanych przez media nieoficjalnych informacji, politycy ze ścisłego kierownictwa PiS, mający tworzyć sztab obecnego prezydenta, planują w Łodzi wynająć wielką nowoczesną halę sportowo-widowiskową Atlas Arena. - Intuicja podpowiadała mi, że prawdopodobnie Lech Kaczyński będzie kandydował w wyborach prezydenckich i (...) potwierdza się zasadność tej intuicji" - tak prawdopodobną decyzję ubiegania się o reelekcję obecnego prezydenta skomentował premier Donald Tusk. Jak dodał, "życzy konkurencji, żeby miała dobry rozmach".