Wiceszef resortu środowiska brał udział w czwartkowym posiedzeniu połączonych sejmowych komisji środowiska i rolnictwa, na którym rozpatrywano poselski projekt noweli ustawy o lasach. Projekt ten przewiduje wprowadzenie możliwości wycofania się właściciela nieruchomości z transakcji sprzedaży gruntów leśnych bądź przeznaczonych na zalesienie Lasom Państwowym. Posłowie wnieśli o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu. Podczas posiedzenia Szweda-Lewandowski poinformował, że od czasu obowiązywania przepisów dających prawo pierwokupu gruntów leśnych przez LP, właściciele nieruchomości zgłosili ponad 9 tys. zawiadomień o chęci sprzedaży takich nieruchomości. Lasy Państwowe wyraziły chęć kupna w 169 przypadkach, a do transakcji doszło w 51 przypadkach. W pięciu cenę musiał określić sąd. W ten sposób - jak wyjaśnił wiceminister - LP kupiły nieco ponad 115 ha lasów. Jego zdaniem obowiązujące przepisy funkcjonują poprawnie. Dodał, że problemu nie widzą też izby rolnicze. Przewodniczący komisji rolnictwa Jarosław Sachajko tłumaczył, że proponowana przez jego klub nowelizacja wprowadzi mechanizm wyrażenia sprzeciwu na zbycie gruntu nadleśniczemu reprezentującemu Lasy Państwowe. Dodał, że prywatni właściciele przestaną być zmuszani do zbywania Lasom Państwowym gruntów po cenie ustalonej przez rzeczoznawców. Sachajko zwrócił uwagę, że mechanizm "sprzeciwu" obowiązuje w podobnej ustawie o sprzedaży gruntów rolnych. Wiceminister środowiska, odnosząc się do projektu ocenił, że w praktyce projekt wydłuży czas sprzedaży gruntów leśnych. Dodał, że prawo pierwokupu wynika z prawa cywilnego, a ewentualny sprzeciw opierać się będzie na prawie administracyjnym. Argumentował, że po zmianie przepisów, zgodnie z propozycją Kukiz'15, dyrektor generalny musiałby każdorazowo kupować ziemię leśną, jeśli takie zgłoszenie złożyłby nadleśniczy. Obecnie nadleśniczy zgłasza taką chęć, ale ostateczną zgodę wydaje właśnie dyrektor generalny LP. Od maja ub.r. obowiązuje ustawa, która dała Lasom Państwowym pierwszeństwo w kupnie prywatnych gruntów leśnych. Cel ustawy był podobny do przepisów wstrzymujących obrót ziemią rolną należącą do państwa. Pierwszego maja 2016 r. minął 12-letni okres ochronny na zakup ziemi rolnej i gruntów leśnych przez cudzoziemców przewidziany przez traktat akcesyjny. Resort środowiska argumentował wówczas, że nowe prawo pozwoli państwu wywiązywać się z obowiązku zwiększania areałów leśnych. Michał Boroń