Pogarsza się sytuacja pożarowa w polskich lasach. Fala upałów powoduje, że lasy wysychają w szybkim tempie, a obszar narażony na wybuch pożaru stale się poszerza. Obecnie najwyższy stopień zagrożenia obowiązuje w południowej części województwa zachodniopomorskiego oraz północnej części województwa lubuskiego. - W obecnej sytuacji las pali się od najmniejszej iskry - mówi Interii bryg. mgr inż. Karol Kierzkowski, rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. - Taki pożar najprawdopodobniej sam nie wygaśnie i będzie się rozprzestrzeniał, dopóki nie zostanie ugaszony - dodał strażak. Aktualne zagrożenie pożarowe w lasach można sprawdzić na stronie internetowej bazapozarow.ibles.pl/zagrozenie/. Pomiary dokonywane są dwa razy w ciągu dnia. Wilgotność poniżej 10 procent Dramatycznie mała wilgotność ściółki panuje na zachodzie Polski. W coraz większej liczbie punktów pomiarowych w lasach wilgotność spada poniżej 10 procent. W punkcie pomiarowym Rzepin w województwie lubuskim wartość ta wynosi 6,5 procent, w punkcie Przylep w Zielonej Górze (woj. lubuskie) - 6,9 proc. W Babimoście (woj. lubuskie) wynik wynosi 7 proc. Niewiele więcej - 7,3 proc. - odnotowano w punkcie pomiarowym Wronki w osadzie Mokrz w powiecie szamotulskim w województwie wielkopolskim. Z kolei w Skwierzynie (woj. lubuskie) urządzenia pokazały wilgotność 8,8 proc, a w Międzychodzie (woj. wielkopolskie) - 8,9 proc. Równie zła sytuacja panuje w Lipinkach (8,6 proc.) i Żaganiu (8,8 proc.) w Lubuskiem. W kolejnych jedenastu punktach pomiarowych zlokalizowanych na zachodzie kraju wilgotność jest między 9 a 10 proc. - Zdecydowana większość naszych lasów to są lasy rosnące na glebach bardzo przepuszczalnych. Ta woda, która spadnie momentalnie przesiąka nie zostawiając prawie niczego dla przyrody - powiedział specjalista do spraw ochrony przeciwpożarowej z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie Maciej Lipka. - Opad krótkotrwały nie ma żadnego znaczenia, po paru godzinach, następnego dnia wilgotność ściółki, która jest jednym z ważniejszych czynników do określenia stopnia zagrożenia tak naprawdę momentalnie spadnie - dodał Lipka. Od początku roku do 19 lipca tylko na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie wybuchło 229 pożarów, które objęły powierzchnię 63,50 ha. W ubiegłym roku w dniu 23 lipca odnotowano 130 pożarów, na powierzchni 8,09 ha. Średni duży poziom zagrożenia pożarowego dla jednej strefy obowiązuje także na wschodzie kraju w okolicach Janowa Lubelskiego, Rudnika i Józefowa (woj. lubelskie). IMGW: Pogorszenie sytuacji bezpieczeństwa "Wysoka temperatura i brak opadów pogorszyły sytuację pod względem zagrożenia pożarowego" - podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy. Według rzecznika straży pożarnej w ciągu ostatnich kilku dni wybuchało 40 pożarów dziennie. - W poprzednim tygodniu pożarów lasów było 20 dziennie. Ich liczba wzrasta w związku z wysokimi temperaturami Jeżeli będzie więcej niż 100 dziennie, sytuacja stanie się bardzo poważna - stwierdził Kierzkowski, ale dodał, ze obecnie sytuacja pożarowa jest stabilna. Dwa regiony z rekordowym upałem. Ma być prawie 40 stopni Celsjusza "W połowie kraju prognozowane jest ekstremalnie wysokie zagrożenie pożarowe" - przewiduje IMGW - PIB. Alerty RCB o zagrożeniu pożarem lasu Rządowe Centrum Bezpieczeństwo ostrzegło, że szczególnie zagrożone po żarami są powiaty: świebodziński, wschowski (woj. lubuskie) oraz wolsztyński (woj. wielkopolskie). Do mieszkańców tych obszarów zostały rozesłane alerty. Zagrożenie jest tym większe, że pożar ściółki zazwyczaj rozprzestrzenia się z prędkością 20 km/h. Jednak, gdy panuje ekstremalna susza fala ognia przenosi się na wierzchołki, a wspierana przez wiatr może pędzić z prędkością 100 km/h. Powstaje wtedy realne zagrożenie dla miejscowości, zwłaszcza śródleśnych i ich mieszkańców - ostrzegają strażacy. Prof. Miętus: Bałtyk stanie się nieładnie pachnącą sadzawką "Zachowaj ostrożność i nie używaj otwartego ognia w lesie i jego sąsiedztwie" - apeluje RCB. - Dotąd w tym roku wybuchło w Polsce około 4900 pożarów w lasach - mówi Karol Kierzkowski. Od zachowania zależy bezpieczeństwo borów Leśnicy apelują o zachowanie ostrożności podczas pobytu w lesie oraz przypominają, że w lesie i na terenach śródleśnych nie można rozpalać ognisk, grilli oraz palić papierosów. Pożar ściółki leśnej może wywołać nawet najmniejszy bodziec np. rzucony niedopałek. Upały w Polsce. Wydano ostrzeżenia trzeciego stopnia - To człowiek powoduje dziewięćdziesiąt procent wszystkich pożarów w lesie i tylko od naszego zachowania zależy bezpieczeństwo lasów, nasze i osób w naszym otoczeniu - mówią leśnicy. W razie zauważonego pożaru w lasach należy zawiadomić najbliższą jednostkę straży pożarnej lub pracowników Służby Leśnej.