Prezes NIK wykluczył, że poda się do dymisji. Zapewnił jednocześnie, że "nie jest przyspawany do stanowiska". Dodał jednak, że decyzja o rezygnacji przed weryfikacją wątpliwości prokuratury byłaby niedobrym sygnałem dla pracowników NIK. - Osobiście jestem zainteresowany, by wyjaśnić moją sytuację, stąd jednoznaczna deklaracja o zrzeczeniu się immunitetu - wyjaśnił Kwiatkowski.