Zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego politycy opozycji powinni być włączeni do zespołów negocjacyjnych na statusie obserwatorów lub doradców - dzięki temu negocjacje nie byłyby objęte walką polityczną. Przewodniczący sejmowej Komisji Integracji Europejskiej Tadeusz Mazowiecki określił postulat prezydenta jako "działanie w słusznym kierunku". Przeciwnego zdania jest Sekretarz Komitetu Integracji Europejskiej Jacek Saryusz-Wolski, według którego "rząd powita z zadowoleniem każdą propozycję, która padnie w kampanii prezydenckiej, o ile usprawni ona proces integracji, ale nie mieści się w niej - ze względu na pragmatykę administracji rządowej- możliwość rozszerzenia Zespołu Negocjacyjnego o przedstawicieli partii opozycyjnych". Relacja Ryszarda Cebuli: