W czwartek portal Wirtualnemedia.pl opublikował informację o tym, że Centralne Biuro Antykorupcyjne analizuje dokumenty finansowe spółki. Chodzi o zakup specjalistycznego sprzętu dla TVP. Rzecznik CBA podkreślił, że szczegółowy przegląd pozwoli podjąć decyzję, czy w danym przedsiębiorstwie będzie potrzebna kontrola, czy rozpocząć śledztwo lub też ogłosić, że nie wykryto nieprawidłowości. Jacek Kurski, w rozmowie z dziennikarzami wPolityce.pl stwierdził, że kontrola, o którą sam poprosił to dobra wiadomość, bo może odsłoni zjawiska korupcyjne z przeszłości. Podkreślił także, że analiza skupi się na działalności poprzednich zarządów, które przygotowywały specyfikacje zamówień w sposób ograniczający liczbę oferentów do jednej firmy, co z kolei powodowało, że firmy te uzależniały telewizję od swojego serwisu. Dodatkowo Kurski zwrócił uwagę na to, że dzięki analizie dokumentów i sprawdzeniu innych ofert, obecnemu zarządowi udało się osiągnąć spore oszczędności przy zakupie technologii.