- Jak każdy z nas ma wady i grzechy. On je ma i to może nie bardzo lekkie, ale to nie zmienia faktu, że takich ludzi - zaangażowanych, skutecznych i oddanych sprawie jest po prostu mało - mówi o Jacku Kurskim prezes Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński o Jacku Kurskim: W PiS w stanie pewnego zawieszenia W rozmowie z Radiem Maryja Jarosław Kaczyński ujawnia, że były szef TVP "jest w PiS w stanie pewnego zawieszenia". - To jest człowiek bardzo zdolny i bardzo energiczny. Chcemy go wykorzystać. Absolutnie nie żałuję tego, że wprowadziłem go do telewizji - podkreśla Kaczyński. Dopytywany o słowa Mateusza Morawieckiego, który mówił, że państwowa telewizja kierowana przez Jacka Kurskiego była "kulą u nogi" rządu prawicy, stwierdza, że były prezes TVP "może nie jest nadmiernie subtelny w działaniach, ale za to jest skuteczny". - Jacek nie potrafił jednak, co jest jego wadą, powstrzymać się od wyrażania - nie wprost oczywiście - swoich personalnych emocji, także tych wewnątrzpartyjnych. To była rzecz niedobra - ocenia Kaczyński. Wybory prezydenckie 2025. Jarosław Kaczyński o potencjalnym kandydacie Prezes PiS pytany o listę kandydatów na prezydenta, wskazuje na głowę i mówi, że "tu się znajduje i jest coraz krótsza". - Dysponujemy badaniami, które wskazują jaki powinien być przyszły prezydent. Uważam, że w naszym środowisku jest wiele osób, które świetnie pełniłyby tę funkcję, ale najpierw trzeba wygrać wybory - dodaje Kaczyński. Polityk wyklucza, że największa opozycyjna partia wystawi w zbliżających się wyborach kobietę. - W tej chwili, w tym czasie wojennym, wydaje nam się, że kobieta nie miałaby wielkich szans. Trudno mi sobie wyobrazić nawet model tej pani, która byłaby tą kandydatką - stwierdza Kaczyński. - Z mężczyzną to wiadomo - musi być młody, wysoki, okazały, przystojny. Wyborcy te wymogi wizerunkowe stawiają wysoko. Musi mieć rodzinę. Musi znać bardzo dobrze język angielski. Najlepiej jakby znał dwa języki. Mamy kandydatów, którzy są doskonali i w angielskim, i francuskim. Tak jak ten prawdopodobny przeciwnik w drugiej turze. Musi być obyty międzynarodowo. To powinien być człowiek, dla którego świat nie jest czymś obcym, który bywał na konferencjach, wykładach - wymienia Jarosław Kaczyński. Wcześniej prezes PiS odrzucił kandydaturę Mateusza Morawieckiego w wyborach na prezydenta. W przeświadczeniu polityka wieloletni szef rządu byłby łatwym celem ataków politycznych wymierzanych przez przeciwników w związku ze swoją poprzednią funkcją. - Ma pewne wejście do drugiej tury, ale zwycięstwo w niej byłoby wynikiem jakiegoś cudu - oświadczył Kaczyński. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!