- Było coś takiego między nami, jakbyśmy czuli, że ten moment ponownego zejścia nastąpi - dodał poseł. Mimo zaproszenia, na Konwencji zabrakło Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry. Wysłali oni list, który ich zdaniem, jest "gestem przyjaźni" wobec zjednoczenia prawicy.