- Solidarna Polska pozwoli sobie wystawić kandydata do konkurencji z kandydaturą Ruchu Palikota, bo uważamy, że życie zweryfikowało nasz projekt polityczny, istniejemy 15 miesięcy - mówił polityk w radiowej Trójce. Pytany, kogo wystawi SP, odpowiedział: "Kandydatów u nas jest dostatek - Ludwik Dorn, Beata Kempa, Marzena Wróbel, Andrzej Dera, naprawdę kandydatów mamy wielu". Jak dodał, zbierze się klub SP i to on zdecyduje. - Uważamy, że w parlamentaryzmie, dojrzałym parlamentaryzmie wszystkie kluby powinny być reprezentowane w prezydium, również Solidarna Polska - zaznaczył. W czwartek klub Ruchu Palikota wycofał poparcie dla Wandy Nowickiej jako wicemarszałek Sejmu i zapowiedział wniosek o jej odwołanie. Decyzja ta to pokłosie przyjęcia przez Nowicką nagrody za 2012 rok - nagrody takie otrzymali wszyscy wicemarszałkowie. Wszyscy też ostatecznie zapowiedzieli przekazanie nagród na cele społeczne. W przyszły czwartek Ruch Palikota podejmie decyzję, kto będzie jego kandydatem na funkcję wicemarszałka Sejmu. W nieoficjalnych rozmowach politycy Ruchu, pytani o nowego kandydata na wicemarszałka Sejmu, najczęściej wymieniali posłankę Annę Grodzką, choć Janusz Palikot zastrzegał, że "nie ma dziś takiej decyzji". Sama Grodzka mówiła, że nie otrzymała propozycji. - Wiem tylko, że moja kandydatura jest rozważana - dodała. Dopytywana, co zrobiłaby, gdyby otrzymała taką ofertę od szefa partii, odpowiedziała, że "musiałaby to jeszcze przemyśleć".