- Kwaśniewski ma coś do udowodnienia, ma do udowodnienia swoją przydatność na scenie politycznej, że jeszcze nie jest politykiem skończonym i że jeszcze może być LiD-owi przydatny w kampanii - mówił na konferencji prasowej w Gdańsku Kurski. W jego ocenie, Tusk jest pewny siebie po "faulu" jaki zrobił na premierze Jarosławie Kaczyńskim w ubiegły piątek i może być troszeczkę gorzej przygotowany. - Nie wykluczałbym niespodzianki, że Kwaśniewski wygra z Tuskiem spychając go w taki przekaz, że PO to jest taki PiS-light - zaznaczył Kurski. Pytany, jakie znaczenie dla PiS ma debata dwóch liderów najbardziej liczących się w wyborach sił opozycji odparł, że jego partia będzie patrzyła na to, kto będzie alternatywą dla jego ugrupowania. - Bardzo długo wydawało się, że to może być LiD, ale "filipińskie niedyspozycje" ten wizerunek mocno osłabiły. Patrzymy, jakiego finalistę nam ten półfinał wyłoni - mówił Kurski.