Potem można zacząć realizować marzenia, jak zakup domu, jachtu, czy samochodu. Analityk firmy doradczej Jarosław Sadowski ostrzega jednak przed nadmierną rozrzutnością. Wskazuje, że osoby, które wcześniej nie miały do czynienia z tak dużymi pieniędzmi mogą przesadzić z wydatkami. Ekspert obliczył, że wydając 10 tysięcy złotych dziennie, już po 6 latach można zostać bez grosza. Lepszym rozwiązaniem jest życie z procentów. Umieszczając wygraną na przeciętnej lokacie bankowej można co miesiąc, po odliczeniu podatku, dostawać z odsetek aż 38 tysięcy złotych. Nowy milioner będzie jednak musiał dobrze zastanowić się nad wyborem banku. W razie kłopotów instytucji finansowej nasze depozyty są gwarantowane, ale tylko do kwoty 100 tysięcy euro. Dlatego zwycięzca powinien podzielić oszczędności pomiędzy kilka instytucji. Wyniki losowania można sprawdzić na http://lotto.interia.pl/