Kaleta gościł na antenie RMF FM w zeszłym tygodniu. Polityk został zapytany czy jego partia "torpeduje" projekt, którego od lat domaga się znany muzyk i polityk: - Nie torpedujemy, aczkolwiek mamy co do kształtu projektu, który promuje Paweł Kukiz, pewne wątpliwości, z którymi próbujemy się uporać, żeby doszło do porozumienia - tłumaczył wiceszef resortu sprawiedliwości. Kaleta deklarował, że jego ugrupowanie chce kompromisu, ale Solidarna Polska od pięciu lat czeka na generalną reformę zakładająca m.in. spłaszczenie struktury sądów powszechnych. Jak zapewnił, resort prowadzi prace nad projektem, który ma być połączony z koncepcją wprowadzenia sądów pokoju. Prace mają zostać ukończone w ciągu kilkunastu dni. Reszta ma zależeć tylko i wyłącznie od kalendarza obydwu polityków. Paweł Kukiz: Minister ma mój numer - Wydaje mi się, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni prawdopodobnie będzie możliwość, żebyśmy zaprezentowali pełną ustawę, która łączy te dwie koncepcje - oświadczył Sebastian Kaleta. W piątkowej rozmowie z PAP, Paweł Kukiz przyznał, że o zaproszeniu Solidarnej Polski dowiedział się bezpośrednio z mediów. - W tej sprawie należałoby zaprosić kogoś z Kancelarii Prezydenta, bo formalnie ustawa dotycząca sędziów pokoju jest ich autorstwa i w pierwszej kolejności resort sprawiedliwości powinien się zgłosić do Kancelarii, nie do mnie - ocenił. W rozmowie z Interią Paweł Kukiz podkreślił, że zaproszeń z mediów "nie traktuje poważnie": - Pan minister (Ziobro - red.) ma mój numer telefonu, więc jeżeli chce się spotkać, może zadzwonić. Liczę jednak na to, że nawet bez konieczności spotkania podkomisja oceni pozytywnie instytucję sędziów pokoju - powiedział. - Moje oczekiwania są jasne, do tego znane szefowi resortu sprawiedliwości. Spotkań było już tak wiele, że nie widzę powodu, aby organizować kolejne. Chyba, że są okoliczności, których nie znam. W to jednak wątpię - dodał Kukiz. Instytucja sędziów pokoju to jeden z flagowych postulatów Kukiz’15. W listopadzie 2021 r. prezydent skierował do Sejmu inicjatywę dotyczącą wprowadzenia jej w Polsce. Jak pisaliśmy w Interii, w Zjednoczonej Prawicy pokutuje przekonanie, że to Zbigniew Ziobro blokuje inicjatywę Andrzeja Dudy i Pawła Kukiza. - Paweł Kukiz to konkurencja na listach PiS dla Zbigniewa Ziobry. W opinii szefa Solidarnej Polski blisko mu też do premiera, co ma być argumentem na niekorzyść lidera Kukiz’15 - na początku września zapewniał nas jeden z polityków obozu rządzącego. - Ustawa jest gotowa, była swego czasu akceptowana przez Jarosława Kaczyńskiego, więc powinna być procedowana - dodał. Jakub Szczepański