"Ludziom wbija się do głów przez lata, że tylko partie polityczne mogą mieć swoją reprezentację w parlamencie. Bzdura. Chciałbym przypomnieć wszystkim, że np. Akcja Wyborcza Solidarność (tzw. AWS), która powstała w 1996 roku i rok później objęła władzę, nie była partią ale związkiem wielu różnych podmiotów politycznych, ugrupowań o różnym charakterze i poglądach" - napisał Kukiz. Dodał także, że wprowadzi do Sejmu porozumienie wielu ugrupowań i stowarzyszeń o charakterze antysystemowym. "To jest właśnie ta moja "struktura bez struktur". Nie chcę "partii Kukiza". Chcę integracji wszystkich tych opcji politycznych i społecznych, które mówią "NIE!" obecnej partiokracji. I nad tym cały czas pracuję. Od świtu do... świtu - napisał Kukiz na portalu społecznościowym Facebook. Jest to odniesienie do wypowiedzi z Jarocina, w której Paweł Kukiz zaznaczył, że nie będzie tworzyć "żadnych durnych struktur". - Zaraz się pojawią cwaniacy itd. Wybierzemy sobie własnych posłów z JOW-ów. Takich, którzy będą odpowiedzialni przed nami, a nie wodzami partyjnymi. I tyle. I cała filozofia. I to jest cała moja polityka. A jak to zrobimy, to mam w du** tą politykę i wracam tylko i wyłącznie na scenę - podkreślał.Na swoim profilu Kukiz napisał również, że nie chce "władzy dla władzy". - Ja chcę zmian ustrojowych, m.in. po to by móc w przyszłości robić to, co kocham - muzykę. W wolnej, naszej wspólnej Polsce. W informacjach o zainteresowaniach na swoim profilu (gdy tenże zakładałem) napisałem : Muzyka i ....polityka. Po co polityka? Żeby wyrwać naszą Ojczyznę z łap partyjnych klanów, aby potem móc śpiewać o kwiatkach i motylkach. Bo o to mi tylko chodzi. O Wolność - podsumował.