Piątkowe posiedzenie Zgromadzenia Narodowego, czyli wspólne posiedzenie Sejmu i Senatu, odbyło się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, po raz pierwszy w historii poza Warszawą. Obradom przewodniczą marszałkowie Sejmu i Senatu: Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski. Rozpoczynając posiedzenie Kuchciński podkreślił, że chrzest Polski był "jednym z największych wydarzeń w historii Polski". Zwracał uwagę, że decyzja księcia Mieszka I "zmieniła na wieki na naszych ziemiach ład moralny, życie codzienne i publiczne oraz stosunki społeczne". "Państwo polskie i jego mieszkańcy zostali wówczas trwale połączeni z chrześcijańską Europą oraz z Rzymem - stolicą papiestwa i centrum cywilizacji europejskiej" - mówił. - Losy Polski i Polaków zostały powiązane z dziejami Kościoła powszechnego - dodał. Marszałek Sejmu wskazywał, że Kościół stał się dla Polaków instytucją, "na której została oparta budowa państwa, a następnie tworzenie narodu". Zwracał też uwagę, że w późniejszej historii Polacy walcząc o wolną i niepodległą Polskę równocześnie bronili wiary i Kościoła. - Dlatego przez wieki wypisywano i wykuwano na pomnikach i sztandarach: Bóg i Ojczyzna - mówił. W ocenie Kuchcińskiego współczesnych Polaków łączy przekonanie, że zarówno chrzest Polski, jak i milenium tego wydarzenia obchodzone w 1966 r. "są kamieniami milowymi w naszych dziejach". "Wyrazem historycznej mądrości, sukcesu i odpowiedzialności za państwo oraz jego mieszkańców" - podkreślił. Według historyków 14 kwietnia 966 roku, w przypadającą wówczas Wielką Sobotę, książę Mieszko I przyjął chrzest. Tysiąc lat później, 14 kwietnia 1966 roku w Gnieźnie odbyły się centralne obchody milenium chrztu Polski pod przewodnictwem prymasa Stefana Wyszyńskiego. W piątkowym posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego, obok głowy państwa i parlamentarzystów, biorą udział m.in.: członkowie Rady Ministrów z premier Beatą Szydło na czele, członkowie Konferencji Episkopatu Polski, pod przewodnictwem arcybiskupa, metropolity poznańskiego Stanisława Gądeckiego oraz przedstawiciele parlamentów europejskich i korpusu dyplomatycznego.