W ubiegły piątek Mateusz Morawiecki przedstawił kandydatów na ministrów w nowym rządzie. Premier nie zdradził tylko, kto obejmie stanowisko po Witoldzie Bańce, który 1 stycznia 2020 r. zostanie szefem Światowej Agencji Antydopingowej. Jak podała nieoficjalnie "Gazeta Wyborcza", szefowi rządu zależało na tym, by ministrem sportu została kobieta. Według Wirtualnej Polski, na giełdzie jest kilka nazwisk. Wśród nich najbardziej znaną kandydatką jest Monika Pyrek - była tyczkarka, medalistka mistrzostw świata i mistrzostw Europy. Zakończyła karierę sportową w 2013 r. W 2015 r. Witold Bańska powołał ją do Społecznej Rady Sportu.W kontekście objęcia funkcji ministra sportu wymieniana jest też Paulina Malinowska-Kowalczyk, która od lipca tego roku pełni funkcję doradcy prezydenta Andrzeja Dudy ds. osób niepełnosprawnych. Jest również rzeczniczką prasową Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.Na giełdzie pojawia się również Dagmara Gerasimuk, prezes Polskiego Związku Biathlonu.Według Wirtualnej Polski, do gry o stanowisko po Witoldzie Bańce włączył się też dotychczasowy wiceminister sportu Jacek Osuch, za którym lobbować ma szef klubu PiS Ryszard Terlecki.